poniedziałek, 23 grudnia 2013

Korona czy implant, czyli niedroga wygoda, czy kosztowny luskus?

Katastrofa! Stomatolog przyznał mi, że mam coraz słabsze zęby i jeszcze w tym dziesięcioleciu będzie trzeba zastąpić kilka z nich sztucznymi! Dentysta przyznał mi również, że będę musiała zdecydować się, czym zastąpić wyrwane zęby – koroną, czy implantami. Zaczęłam szukać w sieci – implanty, choć nie da się ich odróżnić od naturalnych zębów są bardzo kosztowne, za to korony mogą, mimo iż tańsze, nie gwarantują dużej wygody noszenia. Jakie rozwiązanie wybrać – polecam tę witrynę: Na Podzamczu, na której wszystko wyjaśniono nieskomplikowanym oraz zrozumiałym językiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz